piątek, 7 września 2012

Nadrabiam

Cześć
Ostatnio długo mnie tu nie było... :D Wybaczycie? :D
No cóż, chyba nie mogę do końca ustabilizować mojego pisania tutaj xd Bo jam zacznę pisać systematycznie, to później i tak muszę zaczynać od początku :D 
Tak w ogóle, to przepraszam za ten poprzedni post -,- 
Więc już 3 wrzesień zaczął się dla mnie dobrze :) Udany dzień :D Na mszy nie siedziałam nawet w środku tylko w "dziurkach" :D Czyli na dworze xd Bo mnie dziewczyny zatrzymały :D Grzesznicy z nas :D Całą mszę się śmiałyśmy :D
I "zapoznanie" klasy. Jest nas 29 osób.W niektórych klasach się nie mieścimy :D Na początku nam się wydawało, że ci Nowi to jakieś przymuły, ale w sumie to teraz nic nie mam do chłopaków, a z dziewczynami się zakolegowałyśmy. Jasne, że na początku nie mogłam zapamiętać jak mają na imię, ale teraz już wiem :D
W sumie to podoba mi się w gimnazjum. Fajnie poznać nowych ludzi :) Mieliście rację! ;* 
Lekcje mijają mi nawet szybko, oprócz dzisiejszej chemii -,- Hah! :D Cały czas mówiła do nas "Proszę państwa... " 
Mój dzisiejszy plan najlepszy w całym tygodniu! :D
- chemia
- matematyka
- polski
- polski
-w-f
- w-f
Na dwóch polskich siedzę z K. więc cały czas się śmiejemy. A K. ma jeszcze taki świetny długopis ze sprężynką i wyrzutnią więc strzelamy z gumek! Haha :D  
W ogóle po lekcjach siedzimy sobie jakąś godzinkę i gadamy z dziewczynami xd Wczoraj tak się złożyło, że sobie żartowałyśmy i chciałyśmy od takiego chłopaka jego numer (z naszej klasy) Haha! :D Powiedział do takiego chłopaka siedzącego obok nas "Daj im" xd Rozwala mnie to xd
Mamy dzielony angielski, rosyjski, informatykę i w-f. W sumie w-f mi się podoba, bo jest podział na dziewczyny i chłopaki i my mamy z lepszym w-f- istą xd W sumie to do drugiego nic nie mam, też jest śmieszny, ale wymaga więcej :D Chłopaki byli tacy niezadowoleni xd Miałyśmy już 3 lekcje organizacyjne (na jednej nie byłam) :D Heh xd Trochę denerwujące, bo byśmy już pograły, ale dzisiaj to chyba już się zakończyło bo śmigałyśmy w ręczną na hali :D Na wcześniejszych cały czas poświęcaliśmy śmianiu się i nauce meldunku :D
 Najgorsze jest to, że już nas zapisali na jakieś przygłupie kółka dla downów -,- Ech, nie chcę na to chodzić! 

Dobra nie zanudzam, bo nie chce się Wam pewnie czytać co u mnie w szkole :D  Ale tak w ogóle to rosyjski mamy dopiero od gim. i mi się podoba :) 
Jakie pierwsze oceny u Was wpadły? :P Jak minął pierwszy tydzień w szkole ? :]

Będziecie musieli mi wybaczać takie nieobecności :D

Ps.
Przeczytałam już tą książkę "Wybacz, ale będę Ci mówiła skarbie" (ponad 500 albo 600 stron xd) I to już wcześniej, a przed rozpoczęciem roku książkę tego samego autora "Tylko Ciebie chcę" Obie mi się podobały! :D Zamierzam przeczytać jeszcze inne Jego książki. Czytaliście jakąś z tych? :P A może jeszcze "Amor 13" "Trzy metry nad niebem" albo "Wybacz, ale chcę się z Tobą ożenić"? :P
Zamierzam napisac o tych książkach następny post :P Obie t, które czytałam są miłosne, romantyczne, czy jak to się tam to mówi :D

6 komentarzy:

  1. "Przygłupie kółka dla downów" xD
    U mnie jeszcze oceny żadne nie wpadły i dobrze! A co do tygodnia, to dłuży mi się tak, jakby to już miesiąc był XD

    OdpowiedzUsuń
  2. Czekam na post o tych książkach, bo mi się spodobały tytuły!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten tydzień był taaaaki długi, przecież niecały, no bo w sumie tylko 4 dni, no bo w poniedziałek było rozpoczęcie. Kurde, to było w poniedziałek, a nam już zdążyli zadać "Dlaczego warto uczyć się matematyki?" 500 słów, wypracowanie, 110000 rzeczy na chemię, lekturę i nie wiem nawet co jeszcze. Kurde, o czym ja piszę? No nic. Co do niemieckiego - ja też zaczęłam uczyć się go dopiero teraz, czyli w gimnazjum, miałam jak na razie 1 lekcję (dzisiaj) i już stwierdzam, że to KOSZMARNY I STRASZNIE BRZYDKI język. Właściwie dla mnie to nie język, tylko powtarzanie ciągle jednego słowa (bo i tak wszystkie brzmią tak samo koszmarnie). No nie, znowu się rozpisuję. Wybacz.
    A tych książek nie przeczytam, bo i tak muszę przeczytać lekturę i "Pretty Little Liars" które właśnie wypożyczyłam z biblioteki, no i oczywiście "Pamiętnik Narkomanki", ale niestety jeszcze nie ma go w bibliotece, bo ktoś wypożyczył... no cóż, trudno.
    Ok, ok, teraz już serio kończę. Sorry za rozpisanie!
    Pozdrawiam!
    C.♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Hm. mam brązowe włosy. A te na zdj. to efekt specjalny ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. ''3 metry nad niebem''- piękny film, mój ulubiony! Ale książki niestety nie czytałam. Na pewno będzie tak samo świetna jak film:)
    pozdawiam;3

    OdpowiedzUsuń
  6. weź ty przynajmniej siedzisz z K. a ja .... ?
    haha nie ma to jak bramka za bramką, oczywiście której ja nie umiem strzelić ;x.. :D

    OdpowiedzUsuń

-- Zawsze zajrzę na Twojego bloga.
-- Obraźliwe komentarze będą usuwane.
-- Nie obserwuję za obserwację.
-- W komentarzu możesz zostawiać link do swojego bloga.

Dziękuję za każdy komentarz i obserwację ♥